W piątek odbyły się pierwsze warsztaty, podczas których odkrywaliśmy mocne i słabe strony grupy. Nie brakowało w tym czasie zabawy, która towarzyszyła nam od samego początku aż do końca pobytu w Ochotnicy.

Następny dzień był pełen wrażeń. Zaraz po śniadaniu odbyły się warsztaty dotyczące komunikacji. Można było wykazać się w nich kreatywnością oraz zręcznością. Współpraca była oczywiście niezbędna. Ponieważ grupę najlepiej animować metodą zabawy, toteż gier ruchowych i chusty Klanzy nie zabrakło. Po obiedzie mieliśmy czas wolny. Można było wybrać się na spacer po okolicy, pobiegać po okolicznych górkach, zmierzyć swoje siły w siatkówce i piłce nożnej. Kolejne zajęcia uświadomiły nam, że formularz projektowy to już nie jest zabawa. Krok po kroku poznawaliśmy tajniki wypełniania dokumentacji, w końcu okazało się, że zadanie nie jest takie straszne. Następnie należało przelać pomysły na papier i odpowiedzieć na kilka pytań. Na tym zakończyliśmy dzień pracy i przyszła pora na odpoczynek. W czasie wolnym trzeba było przedyskutować jeszcze sporo kwestii dotyczących projektu. Wieczór spędziliśmy przy ognisku grając w siatkówkę, tańcząc oraz zajadając się smakołykami oferowanymi przez gospodarza. W końcu wszyscy usiedliśmy wokół ogniska i śpiewaliśmy  utwory, które bez wątpienia znał każdy. Nie brakowało jednak nowości, a nauka kanonów wywoływała wiele radości.

Niedzielny poranek wypełniły również warsztaty – Od pomysłu do projektu. Czas wolny, który nastąpił po ich zakończeniu, można było przeznaczyć na wizytę w pobliskiej kaplicy, w której odbywała się Msza św. Obóz zakończyliśmy w samo południe. Wówczas nastąpił czas podsumowań i miłych upominków.

Do Nowego Sącza  wróciliśmy o 14.00. Pogoda również sprawiła, że byliśmy pełni energii i entuzjazmu. Mimo że weekend można było spędzić inaczej, atmosfera podczas tego wyjazdu sprawiła, że nikt nie żałował wyboru tej opcji.

Natalia Krzak